VIII Majówka Młodej Fizjoterapii

Tegoroczna majówka, a jakże – nie mogła się obyć bez naszego w niej udziału. Nie tylko ze względu na to, że jako przewodniczący SKN Medycyny Fizykalnej i Rehabilitacji jestem jej współorganizatorem, ale i publikowane prace naukowe. W tym roku wspólnie z Asią i Danielem zaprezentowaliśmy dwa plakaty o nieoczywistej tematyce i wszyscy wynieśliśmy z tego sporą dawkę nauki.

      W tym roku nauczeni doświadczeniami z ubiegłych lat postanowiliśmy rozpocząć konferencję od praktycznych warsztatów które zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poprowadzili je wykładowcy z zaprzyjaźnionego centrum szkoleniowego Mk medica. Jakub Durczok omawiał „przejście szyjno-piersiowe – zaburzenia C/Th w aspekcie globalnym i lokalnym”, Kamil Śniatecki podjął temat „ Bruksizm jako typowa dysfunkcja stawu skroniowo-żuchwowego – korelacja z obręczą barkową i szyją, a Marcin Brzozowski „diagnostyka i terapia przepony”.

      Część wykładową rozpoczęliśmy telekonferencyjnym wykładem inaugurującym Raimunda Engela „Badania nad mechanizmami działania technik osteopatycznych”. Topowy temat zgromadził w auli Jana Pawła II przy ul Borowskiej 213 liczne grono studentów i wykładowców. Tegoroczna majówka była tak obfita w ochotników prezentujących swoje prace naukowe, że nie byliśmy w stanie przeprowadzić wszystkich sesji na jednej Sali w ciągu 2 dni, to też po wykładzie inauguracyjnym i powitaniu gości, wielka sala wykładowa została przedzielona dźwiękoszczelną ścianą i dalej już sesje były prowadzone równolegle po obu stronach auli. Na korytarzu w czasie każdej przerwy oceniane były prace plakatowe które były również i naszym dziełem.

      Temat uzależnień zrodził się w czasie ćwiczeń klinicznych kiedy to obserwując zachowania pacjentów i analizując własne nawyki, zastanowiliśmy się jak wykorzystać w terapii różnych schorzeń, mechanizmy które determinują tak dużą część naszego życia. Praca nieco niedoceniona przez recenzentów, co mogło wynikać z braku zainteresowania, ponieważ plakat mocno schematyczny służył jedynie objaśnieniu mechanizmów, natomiast ich wykorzystanie w praktyce klinicznej nie nadaje się do graficznego zaprezentowania i wymagało podjęcia dyskusji.

    

  Drugi plakat był publikacją wstępnych wyników zebranych w czasie mojej pracy magisterskiej. Dziękuję z tego miejsca dr. Grygorowicz która przed dwoma laty na majówkowych warsztatach zainspirowała mnie do pogłębienia wiedzy z zakresu Functional Movement Screaning i zaprojektowania badań z wykorzystaniem tego systemu. Na tegorocznej konferencji wspólnie z dr Kołcz-Trzęsicką  poświęciły sporo czasu na wysłuchanie mojej prezentacji i omówienie jej błędów. Chciałbym rzec, że było ono konstruktywne i w sensie mojego doświadczenia naukowego takowo było, ale wnioski z tego płynące zniechęciły mnie do kontynuowania badań. Problemem tkwi w założeniu że badanie obserwacyjne nigdy nie będzie w stanie wyselekcjonować wszystkich aspektów składających się na ryzyko wystąpienia kontuzji. Mimo że w moim badaniu uwzględniłem zarówno płaszczyznę emocjonalną, środowiskową i funkcjonalną, to w przypadku rzeczywistego urazu analiza zebranych danych będzie charakteryzować się tak dużym błędem pomiarowym, że czynniki losowe absolutnie zaburzą realną ocenę przyczyny. Dodatkowo fakt próby prognozowania urazu pociąga za sobą dużą trudność w sprecyzowaniu czym jest uraz. Wcześniej oczywiście rozpatrywałem te problemy i poświęciłem potwornie dużo czasu na to aby to wszystko jakoś uwzględnić, ale rzeczowa krytyka moich konceptów sprawiła że moje argumenty zachwiały się w posadach. Szkoda że nikt z kim konsultowałem to wcześniej nie wypunktował mi swoich zastrzeżeń, choć z drugiej strony nie żałuję. Nabrałem porcji kolejnych doświadczeń praktycznych i teoretycznych co z pewnością przyda się jeszcze w kolejnych projektach.