środa, 24 kwietnia 2013

Zmiany

Z zimy prosto w lato! Od 2 tygodni mamy wspaniałą stabilną "letnią" pogodę – nocą około 10, a dniem nawet do 24 kresek termometru na plusie z nieustannie rozpromienionym słońcem, które już trzykrotnie zdążyło zarumienić mi czoło:) Ostatnie dni były dla mnie bardzo intensywne, dlatego "nadruchliwy" blog poszedł w małą odstawkę, ale wcale nie zamierzam wywieszać białej flagi :) Ciągle piszę na boku (obiecane już wcześniej) coś o mięśniach, a nie jest to wcale łatwy temat, więc wymaga pieszczotliwej staranności, żeby dało się go jakoś strawić. Tymczasem zmiany nie tylko w pogodzie, ale i w treningu.

wtorek, 9 kwietnia 2013

wiosna

Niestety świąteczny śnieg pokrzyżował niejednemu plany. W moim wypadku były to przede wszystkim plany treningowe. O tej porze roku trening w zawiei śnieżnej nie służy absolutnie niczemu dobremu. Dlatego z leśnych duktów przeniosłem go do domowego zacisza, żeby skupić się nad ćwiczeniami ogólnorozwojowymi. Tak na ogół swój trening programowali w pierwszej połowie ubiegłego wieku rosyjscy lekkoatleci. Większa część tamtej krainy pokrywa się grubą warstwą śniegu i uniemożliwia trening biegowy. Co robili "towarzysze" ze wschodu żeby nie marnować czasu?